Wykłady otwarte
Wykład Inauguracyjny Koła Naukowego:
Dr n. med. Aleksandra Lewandowska
Konsultant Krajowa Psychiatrii Dzieci i Młodzieży
"Zaburzenia Neurorozwojowe"
4.06.2024 (wtorek) godz. 19:00
Link do spotkania: https://meet.google.com/mpt-ryma-cbn
Aktualne Tematy Badawcze:
1. Analiza objawów psychopatologicznych z wykorzystaniem metod uczenia się sztucznych sieci neuronowych
2. Małe anomalie w zaburzeniach neurorozwojowych
3. Psychopatologia języka i myślenia w psychozach
4. Psychopatologia chorób rzadkich
Zaczynając standardowo od starożytnych Greków, jeden z największych uczonych, który
nie pozostawił po sobie źródeł pisanych, Sokrates, bo o nim mowa, stworzył podwaliny nauki
o myśleniu dzięki metodom wywnętrzania prawdy z Bogu ducha winnych przechodniów
ateńskich. Operował dwiema taktykami: majeutyczną i elenktyczną (obie razem nazywamy
metodą sokratejską). Pierwsza z nich (μαιευτικός, położnicza) pozwalała na wydobywanie
nieuświadomionej wiedzy ze swoich uczniów:
Sokrates: więc które coś warte, te szanować, a które nic, tych nie?
Kriton: Tak
Sokrates: A warte coś opinie ludzi myślących, a nic niewarte opinie jednostek bezmyślnych?
Kriton: No pewnie
Sokrates: A proszę cię; jakże się znowu takie rzeczy mówiło: człowiek, który ćwiczy ciało i
zajmuje się gimnastyką, czy zważa na pochwały i nagany każdego i na mniemania, czy też
tylko na jednego jedynego, który jest właśnie lekarzem, lub nauczycielem gimnastyki?
Kriton: Na jednego tylko.
Jak widzimy, Sokrates steruje rozumowaniem swojego ucznia, pomagając wyłącznie w byciu
konsekwentnym wobec własnego stanowiska: doprecyzowując, ujednolicając, bądź
ekstrapolując. Dialog sokratyczny oparty na majeutyce stanowi dzisiaj jedną z najbardziej
podstawowych technik używanych w konceptualizacji pacjenta, którego zamierzamy poddać
psychoterapii poznawczo-behawioralnej. Gdy terapeuta zamierza zapoznać się głębiej z
problemem swojego pacjenta, który ten, bardzo często werbalizuje dość ogólnie, np.: boję
się ludzi, dopytuje: co przez to rozumiesz? Których ludzi? Czy takich ludzi też? A czy takich
ludzi nie? stopniowo zmierza do sedna sprawy metodą strzałki skierowanej w dół (downward
arrow).
Druga składowa metody sokratejskiej, przeciwnie, usypiała czujność rozmówcy, dając mu
pole do zaprezentowania własnej niewiedzy, podczas gdy Sokrates jedynie czekał, kiedy
mędrkujący potknie się o własne nogi. Właśnie wtedy następuje wytknięcie błędów w
rozumowaniu.